czwartek, 4 listopada 2010

Palenque

3.11
Pojechaliśmy bardzo wczesnym autobusem/ 5.45/ do Pelenque ale z całymi plecakami bo okazało się iż na dworcu przechowalnia jest nieczynna.Po 2 godz jazdy jesteśmy na miejscu.Znajduję bardzo przyjemny hotel  El Chachen na Canadzie/ 250p/.Łapiemy busa do ruin i idziemy zwiedzać osławione Palenque.Było to znaczące miasto Majów z największym rozkwitem w okresie 300-900n.e.W okresie swojej świetności miasto sprawowało władzę nad znaczną częścią stanów Chiapas i Tabasco. Większość odsłoniętych budowli to pałace z wieżmi i grobowce w kształcie piramid. Wszystko otoczone jest wspaniałą dżunglą.
Część budowli jest odrestaurowana , ale większość utrzymano w stanie takim jak zostały odkryte.Najlepiej zachowany jest Grobowiec Pakala w kształcie piramidy. Dookoła głównych budynków porozrzucanych jest  w dżungli  wiele pomniejszych budowli  zachowanych w stanie szczątkowym.Odsłonięte  budowle to zaledwie 20% stanu istniejącego.
Na terenie całych ruin  Indianie handlują różnymi pamiątkami.
Zwiedzanie zajmuje nam około 3 godz.Wracamy do hotelu  i po krótkiej przerwie jedziemy lokalnym busem do wodospadu Misol-Ha.
Jest dość przyjemny, ale bez rewelacji- spędzamy miło 2 godz.
Postanawiamy jutro jechać do Campeche, bo jest  stąd bezpośredni autobus o 8 rano/ 6 godz. Jazdy/.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz